czwartek, 10 grudnia 2015

10 przykazań modeliny

W nasze ręce wpadł piękny tekst autorstwa Valerie Mellors. Poniżej znajdziecie nasze, dość literackie tłumaczenie (popełnione przez a.m.). No i co o tym myślicie? Jakieś Wasze propozycje kolejnych przykazań?



Valerie Mellors
10 przykazań modeliny

  1. Nie będziesz rozgrzewał czerwonej modeliny przed białą. Jeśli uczynisz to, nie znajdziesz współczucia na forum. Jeno drwinę i emotikony wyśmiewających się zwierząt. Tak będzie.
  2. Nie będziesz dzielił się swoim entuzjazmem do modeliny z osobą, której nie lubisz. Jeśli to uczynisz, będzie cię ona zamęczać pytaniami, kopiować twoje prace, a po dwóch tygodniach zacznie nieproszona udzielać światłych rad, jakby lepiej od ciebie znała materię.
  3. Nie będziesz lepił Minionków. Nigdy.
  4. Nie będziesz zleceń brał od tych, którzy nie widzieli twoich prac, a chcą byś ulepił coś zgoła odmiennego, w zupełnie nie Twoim stylu. To oznaka braku szacunku, więc powiedz „nie”.
  5. Nie będziesz odkładał wyczyszczenia extrudera do ostatniego momentu przed jego kolejnym użyciem. Tak! Patrzę na Ciebie!
  6. Ustanowisz własne ceny. Wokół wszyscy uznawać się będą za ekspertów, wiedzących ile brać powinieneś, dokładnie tak jak wszyscy znają się na wychowaniu twoich dzieci. Ignoruj ich i obserwuj, co sprawdza się w Twoim przypadku.
  7. Lepić będziesz prezenty gwiazdkowe. Żadnych wydatków, żadnej sterty prac „pułkowników”. I wszyscy będą zadowoleni.
  8. Będziesz podejmował ryzyko „marnowania” modeliny. Jeśliś modeliny nie „marnował”, nie wymagasz od siebie dość. Im więcej modeliny zużywasz, tym stajesz się lepszy.
  9. Będziesz wyszukiwał każdy dostępny film o modelinie, książkę, artykuł, stronę, będziesz je wewnętrznie przetrawiał i tworzył prace. Wiele prac (patrz przykazanie 8)!
  10. Będziesz przykrywał wątpliwie wyglądające prace kryształami Swarovskiego, pyłkami mikowymi i listkami z rolek, póki nie będą wyglądać tak jarmarcznie, że same się obronią.
 Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień! Niech rzuci! Nie, nie extruder….

13 komentarzy:

  1. Ha ha! Świetne! Problem tylko z 8-mym, bo modelina droga i często nie stać mnie na to, żeby ją "marnować"...

    Pozdrawiam cieplutko!

    PS: Więcej takich "tłumaczonych" artykułów poproszę. Anglojęzycznych źródeł na temat modeliny jest sporo, ale czasami ciężej je zrozumieć przez to, że jest w nich użyty fachowy język..

    OdpowiedzUsuń
  2. Tłumaczenie przykazań świetne i chętnie wezmę sobie do serca te rady. :D Ok, 10 to tak trochę ja czasami, ale u mnie się nie bronią. Za mało jarmarczne są nadal. :V

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne, myślałam że tylko ja mam takie dylematy. Najbardziej podoba mi się 2 i 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za 5 mi wstyd. Obiecuję poprawę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5 mnie nie dotyczy bo extrudera nie posiadam.. ale muszę przyłożyć się do 8-ki ..bo ciągle boję się marnować masę... ale dla rozwijania się chyba warto :)

      Usuń
  5. W 5. grzesze za siebie i Dorotę. Z 8. opory wyleczyłam jakieś 2-3 lata temu, ale grzesze, bo jak mam czas, to ręce zajęte. I jeszcze nie lubię kryształów i pyłku mikowego....


    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie będę lepić Minionków, nigdy! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uśmiałam się, ale to sama prawda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My się śmiejemy i płaczemy zarazem... I poprawiamy nasze grzeszki! :-)

      Usuń

To tylko chwilka, napisz słów kilka :)